Wszystkiego naj po świętach i przed Nowym Rokiem. Święta były inne, mąż miał dyżur w pracy musiał być dostępny, z powodu szalejącego Covida postanowiliśmy spędzić 1 i 2 święto w domu, bez odwiedzin. Wigilia też trochę inna niż bo tylko była moja siostra z Elizą, Agata u swojego taty a moja mama już w Niemczech. … Czytaj dalej I po…
Kategoria: Bez kategorii
Stoję przed dylematem
Jak dobrze wiecie jak się wali to się wali. Najpierw ząb teraz nie ciekawe wieści z domu. Teściowej się pogorszyło, dzisiaj nie pojechała na wizytę do Bydgoszczy bo nie była w stanie normalnie funkcjonować zawroty głowy, drżenie i ból żołądka. Stoję przed dylematem czy wracać do Polski. Oczywiście już jestem po wstępnych rozmowach z moją … Czytaj dalej Stoję przed dylematem
Byle do piątku
Poniedziałek jak poniedziałek, spokój i relaks odpoczynek od rozmów w jeżyku niemieckim. Dzisiaj nagadałam się w naszym ojczystym języku aż byłam zmęczona tymi rozmowami, jutro będzie spokojniej. Dzisiaj wyjątkowo nie byłam na zakupach, jedziemy dopiero jutro co mnie bardzo mnie cieszy bo nie lubię robić zakupów z Fryderyką. Tak wyszło trzeba sobie poradzić. Nie wiem … Czytaj dalej Byle do piątku
Czas na pakowanie
No i ostatni weekend w domu już prawie za mną. Ostatni tydzień przed wyjazdem na pewno będzie intensywny jak zawsze. Tym razem strasznie nie chce mi się jechać, po ostatniej podróży jeszcze mam złe wspomnienia, poza tym moja zmienniczka donosi mi o coraz to większych zamianach w zachowaniu Fryderyki. W tym tygodniu miałam Elizę bo … Czytaj dalej Czas na pakowanie
Trochę się pochwalę
Dzisiaj wreszcie wyciągnęłam maszyny do szycia i zabrałam się za uszycie bluzki, materiał leżał prawie 2 lata wreszcie mi się udało co prawda nie jest idealna ale już nie wstyd pokazać mój uszytek Dzisiaj musiałam się zrelaksować po wczorajszym wyrywaniu zębów miał być jeden okazało się że muszę wyrwać dwa, wyglądam strasznie a dopiero za … Czytaj dalej Trochę się pochwalę
Laptop wrócił
Dzisiaj pobudka o 7 bo przed 10 trzeba zrobić zakupy a że dzisiaj nowe promocje to oczywiście musiałam się na te zakupy wybrać. Ubłagałam męża żeby mi zostawił samochód, bo nie sposób wszystkiego przynieść w rękach. Wczoraj przygotowałam listę a dzisiaj krótko przed 8 wyruszyłam o 9.30 miałam zrobione zakupy w Kauflandzie, Biedronce i odebrałam … Czytaj dalej Laptop wrócił
I mamy czwartek
No to mamy czwartek a wyniku dalej nie ma, a ja czekam i czekam uziemiona w domu. Już coraz bardziej tracę nadzieje że będzie on dzisiaj jak nie będę miała do 15 muszę poprosić Juttę o kolejne zakupy. Trudno nic na to nie poradzę. Mój ślubny ma dzisiaj urodziny a za 6 dni Filip. Kolejny … Czytaj dalej I mamy czwartek
Niedziela w obiektywie
Dzisiaj dla odmiany będzie mało pisania a dużo zdjęć, spacerując dzisiaj z psem postanowiłam zrobić kilka zdjęć i umieścić je na blogu. Schodząc drogą w dół od mojego obecnego domu wchodzę do lasku, to bardzo urokliwe miejsce, gdzie można spotkać czarną wiewiórkę czy też sarenkę, niestety ciężko zrobić im zdjęcie bo są bardzo płochliwe jednak … Czytaj dalej Niedziela w obiektywie
Odeszła
Dzisiaj krótko przed godziną 12 w południe moja podopieczna Marlene odeszła z tego świata. Te ostatnie jej dni były ciężkie zarówno dla niej jak i dla nas. Ostatnie 48 godzin praktycznie cały czas czuwałyśmy przy niej, nie miała łatwiej drogi na tę drugą stronę. Teraz już tam jest gdzie nie ma bólu i cierpienia. Ciężkie … Czytaj dalej Odeszła
Serce płacze
Gdy z tego świata odchodzi dziecko to serce płacze i łamie się na tysiące kawałków. Dzisiaj w moim mieście odeszła do świata aniołów 11 letnia Liliana, chorowała na glejaka, niestety wszystkie możliwe terapie zawiodły, guz był nieoperacyjny. Teraz jest już w lepszym świecie, bez bólu. Była dzielna, pogodna, mimo ból i wielkiego cierpienia zawsze uśmiechnięta. … Czytaj dalej Serce płacze