Chociaż dzisiaj nie piątek 13 to u mnie 13 w piątek zadziałało z tygodniowym opóźnieniem. Zaczęło się już w nocy bo miałam problemy ze snem już po 2 w nocy się przebudziłam i nie mogłam zasnąć. Na zabiegi rehabilitacyjne poszłam dzisiaj trochę wcześniej bo zależało aby szybciej skończyć oczywiście chociaż nie było dzisiaj wielu pacjentów wszystko ciągnęło się prawie podwójnie długo. Wracając do domu miałam odebrać mamy leki z apteki tam także zawirowania bo zamówiono nie taką insulinę jaką mama używa, na koniec musiałam iść do innej apteki na szczęście w tej innej dostałam właściwą insulinę. Popołudniu okazało się, że ugotowana na dzisiaj zupa jest nie dobra w smaku. Poprostu jakiś pechowy piątek.
Jutro Dzień Babci mama zaprosiła nas na obiad, Filip ma dla babci drobny prezent, pierwszy raz Filip pójdzie na cmentarz do babci i dziadka. Ja ostatnio jestem na cmentarzu jestem dwa razy w tygodniu, w drodze na rehabilitację przechodzą obok cmentarza, więc nie potrafię przejść i nie zajrzeć do teściów oraz moim dziadków i innych bliskich.
Miłego weekendu Wam życzę ja uciekam, zaczyna chce mi się spać chyba się wcześniej dzisiaj położę.
Mam nadzieję, że więcej takich pechowych dni nie będzie !:)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pech jak ma dopaść człowieka to na datę nie patrzy 😉
PolubieniePolubienie
Każdemu z nas zdarza się mieć taki pechowy dzień. Ważnym jest jednak, aby się tym zbytnio nie przejmować i nie zaprzątać tym głowy. Wiem, że to taki banał tak mówić, ale jednak czasami działa myśl, że jutro też jest dzień i może będzie o niebo lepszy. Tego właśnie Ci życzę. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Po przejściu na emeryturę nauczyłem się drzemnąć w dzień, tak ze 30-40 minut. 🙂
PolubieniePolubienie