No i mamy koniec kwietnia, zaczynam pierwszy weekend w pracy, będziemy tylko we dwie bo Kai tym razem nie przyjedzie podobno wybiera się na jakąś demonstrację. Britta mówiła że tysiące ludzi bez maseczek i że w następnym tygodniu jak będzie chciał przyjechać to musi zrobić test. U nas dzisiaj nic szczególnego, postanowiłam rano pójść na … Czytaj dalej Pierwszy weekend