Demencja u Fryderyki zaczęła się pogłębiać, na wyjazdy do klubu seniora musi mieć zakładane pieluchomajtki, bo niestety wróciła kilka razy zmoczona, zapomniała, że trzeba iść do toalety. Rodzina zdecydowała, że na noc wszystkie okna na dole zasłaniane są roletami zewnętrznym, a jeszcze dodatkowo założyli zabezpieczenie na drzwi wejściowych oraz tarasowe żeby nie wyszła w nocy na spacer bo już próbowała takich sztuczek. W dniu mojego przyjazdu Fryderyka była bardzo rozdrażniona i nerwowa, jeszcze przed południem jak był Kai to trochę była spokojniejsza a po jego wyjeździe była niespokojna, nie miła całkiem inna niż ta Fryderyka, którą znałam z poprzedniego pobytu. W pewnym momencie stwierdziła, że ona bierze psa i idzie do domu, wstała zawołała Penny i tak jak stała wyszła na dwór, całe szczęście po chwili wróciła. Pamięć jej coraz bardziej szwankuje nie pamięta że ma wnuki i prawnuki. Całe szczęście jak już zostałyśmy same, Fryderyka się uspokoiła i jak na razie nie jest źle oby tak dalej.
Przeczytałam przed chwilą że dziś Dzień Pozytywnego Myślenia, znalazłam bardzo fajny rysunek, jak wrócę do domu to zrobię sobie z niego obrazek, powieszę gdzieś w widocznym miejscu aby przypominał mi każdego dnia o pozytywnym nastawieniu nie tylko w 2 lutego. Życzę Wam abyście także dostrzegali pozytywy każdego dnia.

Dobrej nocy Wam życzę, ja zaraz uciekam spać jeszcze nie jestem sobą czuję jeszcze zmęczenie. Niestety im jestem starsza tym dłużej się regeneruję.
👍
PolubieniePolubienie
Jak najwiecej pozytywnych myśli.
PolubieniePolubienie
Z przykrością stwierdzam, ze lekko mieć nie będziesz… Trzeba mieć oczy do okola głowy… Mnie pozytywne myślenie nie grozi 🙂 Trzymaj sie 🙂
PolubieniePolubienie
Wezmę przykład z Ciebie, też sobie ten rysunek powieszę
PolubieniePolubienie
A ile lat ma Fryderyka? (piękne imię, bardzo je lubię, moja Julia miała być Fryderyką)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
w czerwcu skończy 82 lata
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Och to chyba ma już prawo. Moja mama ma 86 w tym roku. Wiele nie pamięta, ale o dzieciach i wnukach tak. I nie uroni ani kropelki. W tym względzie jest the best.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
oczywiście że ma prawo tylko strasznie szybko to u niej postępuje mnie nie było 7 tygodni a różnica duża
PolubieniePolubienie
No tak. Czasami w tak zaawansowanym wieku idzie coś w piorunującym tempie
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może i tak ale myślę że to też dużo zależy od tego jak się pracuję z tą osobą starszą, jak się z nią rozmawia, przypomina itp to choroba postępuje wolniej. Pamiętam że po moim pierwszym tutaj pobycie było widać różnice że Fryderyka na nowo zaczęła sensownie odpowiadać na pytania itd
PolubieniePolubienie
No tak. Ty Dorotko masz obraz tego o doświadczenie. Może choć trochę poprawisz. Jestem z Tobą aby się udało
PolubieniePolubione przez 1 osoba
żeby praca przynosiła efekt potrzebna jest ciągła praca jak pracuję moja zmienniczka nie i takie są efekty, jako pedagog na pewno wiesz o co mi chodzi
PolubieniePolubienie
Rozumiem. Zronisz Dorotko to co należy, to co możesz
PolubieniePolubienie