Wczoraj miałam strasznie zabiegany dzień planowałam napisać post, ale nim się obejrzałam zrobił się wieczór i już miałam zabrać się do pisania zadzwoniła nasza dobra znajoma Kasia, sąsiadka z naprzeciwka, i jechałam z nią i jej mężem na SOR, zaraz wszystko opisze ale wszystko po kolei.
Zacznę od wtorku. Teściowa z mężem wyjechali przed 6 rano do Centrum Onkologii w Bydgoszczy, mama miała powtórkę tomografu miednicy oraz wizytę u lekarza. Tym razem tomograf wyszedł wyraźnie, w tym całym nieszczęściu , na szczęście zmiana w miednicy okazała się tym samym rodzajem raka na jakiego leczy się teściowa. Lekarz zadecydował go podaniu cyklu chemii w zastrzykach plus dodatkowo tabletki wspomagające leczenie, a właściwie to tylko proces zahamowania choroby. Wrócili dopiero wieczorem około godziny 20. Tego dnia nie czułam się jeszcze zbyt dobrze dokuczał mi ten żołądek, chociaż było zdecydowanie lepiej niż dzień wcześniej. Może trochę wolniej niż zawsze, ale ogarnęłam wszystko co miałam do zrobienia.
Środa była już bardziej zakręcona, wszystko na mojej głowie. Teściowa po chemii cały dzień w łóżku, do tego wszystko inne co trzeba zrobić w domu sprzątanie, zakupy, obiad itp. Dodatkowo jeden facet był zainteresowany kupnem mamy mieszkania, więc musiałam pojechać do jej mieszkania, po za tym wizyta u księgowego, umówiłam wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Filipowi obiecałam zakup nowej myszki do komputera. Wieczorem zauważyłam, że w moim nowym pierścionku brakuje jednego świecidełka, bardzo mnie ten fakt zmartwił i zdenerwował na szczęście mąż zachował paragon postanowiłam złożyć reklamację. Wreszcie nadszedł wieczór i już wydawało się, że będzie całkiem spokojny, aż tu nagle około godziny 20 Kasia dzwoni z płaczem, że Rafał jej mąż spadł ze schodów i tak rozciął głowę ze trzeba szyć. Oczywiście nie zastanawiając się ani chwili postanowiłam, że zawiozę ich na SOR. Potrzebowałyśmy pomocy mojego męża bałyśmy się żeby Rafał nie stracił przytomności, a same byśmy sobie nie poradziły. Pojechaliśmy w czwórkę, na szczęście przyjęto go nawet dosyć szybko. Cały pobyt w szpitalu zajął nam około 4 godzin, oprócz szycia rany, zrobiono mu TK głowy i ręki. Z wypisem oraz wytycznymi jak dalej postępować około 24 wróciliśmy do domu.
I doszliśmy do dnia dzisiejszego. Miałam dzisiaj do załatwienia dwie ważne sprawy leki oraz refundacje na balkonik dla teściowej oraz reklamacja pierścionka. Najpierw postanowiłam udać się do ośrodka zdrowia. Musiałam swoje odczekać, w kolejce przed mną było 6 pacjentów, po jakieś 1,5 godzinie wreszcie weszłam do gabinetu najpierw poprosiłam o wypisanie recepty, a potem przedstawiłam sprawę dotyczącą potrzeby zakupu balkonika aby ułatwić teściowej poruszanie się oraz poprosiłam o wypisanie wniosku o refundacje do NFZ. Bardzo się zdziwiłam, że Pani Doktor nie robiła żadnych problemów, wypisała zlecenie następnie kazała się udać do gabinetu pielęgniarek aby one dokonały reszty formalności. Z wypisanymi dokumentami udałam się do sklepu medycznego zadowolona, że udało mi się załatwić wszystko jednego dnia. Po krótkiej rozmowie z panią w sklepie medycznym już nie było mi tak wesoło bo się okazało, że teraz wnioski do NFZ należy wypełniać online i od razu jest odpowiedź z NFZ, niestety musiałam kolejny raz udać się do przychodni. Poszłam ponownie do przychodni tam pani kazała mi przyjść jutro rano po odbiór, teraz tylko mieć nadzieję, że odpowiedź z NFZ będzie pozytywna. Na dzisiaj wystarczy wrażeń mam nadzieję na spokojny wieczór. Całkiem bym zapomniałam reklamacja pierścionka została uwzględniona mogłam wybrać naprawę lub inny wzór pierścionka, wybrałam drugą opcję zdecydowałam się na taki z jedną cyrkonia tamten miał trzy mniejsze.

Dzisiaj premiera ostatniego odcinka programu pt. „Miłość jest ślepa”, jestem bardzo ciekawa finałowego odcinka. Miłego wieczoru. 🙂
Zdecydowanie dzień pełen wrażeń 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 Tak pełen wrażeń
PolubieniePolubienie
Dlaczego zamieniłaś pierścionek na taki z jedną cyrkonią?
PolubieniePolubienie
W tamtym wypadło jedno oczko a nie było takiego samego na wymianę więc wybrałam taki z jedną cyrkonią, proponowali mi że wkleja ten co wypadł ale jak już raz wypadł to mógłby się ten problem powtarzać
PolubieniePolubienie
Ogarniasz wszystko👍🏻
PolubieniePolubienie
Ogarniam, dzisiaj już załatwiłam w przychodni W poniedziałek odbiór balkonika w sklepie medycznym.🙂
PolubieniePolubienie
Super
PolubieniePolubienie
Naprawdę szczerze współczuję i trzymam kciuki by to był koniec takich „atrakcji”!! Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, MYŚL POZYTYWNIE!!! I to mówi ktoś taki jak ja!! 🙂 Miłego dnia 🙂
PolubieniePolubienie
Oczywiście że myślę pozytywnie, dzisiaj też już wszystko pozytywnie załatwione. Miłego dnia😏
PolubieniePolubienie
Dobrych myśli Dorotko, ich się trzymaj. A pierścionek zdobi Twoją piękną dłoń
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję. Przyjemnego weekendu.🤗
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dzięki. Mój będzie pracowity.
PolubieniePolubienie