Dzisiaj tylko krótko bo jestem strasznie zmęczona, wczoraj po południu miałam powtórkę z piątku czyli wymioty i temperatura, do tego jeszcze nocka nieprzespana bo miała strasznie duszący kaszel, kilka razy w nocy wstawałam. Także dzisiaj jestem wykończona, dzisiaj wszystko się unormowało planuję wcześniej się położyć.
Wczoraj kuzynka- przyjaciółka zasmuciła mnie wiadomością, że ich ukochany pies Golden retriever Bruno jest bardzo chory i czekają na wyniki badań. Niestety wieści nie były dobre, jego czas powoli się kończy, wspomagany jest lekami otoczony miłością. Aż łza kręci się w oku.
To na tyle dzisiaj bo już nawet nie mam siły pisać. Miłego wieczoru.
Zawsze gdy ukochane zwierze odchodzi łza się w oku kręci… Wpuszczamy zwierzaki do serc, one te serca zapełniają, a gdy przychodzi ich kres zabierają kawałek naszego serca ze sobą…
PolubieniePolubienie
Współczuję, mam nadzieję że w następnych dniach będziesz jednak mogła odetchnąć. Trzymaj się.
PolubieniePolubienie
Wpadłem Ci życzyć miłego i przede wszystkim spokojnego weekendu 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję i wzajemnie życzę miłego weekendu trochę się u mnie uspokoiło pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
W takim razie bardzo się cieszę 🙂 Pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie